- Puszka po napoju 330 lub 500 ml.
- Paliwo płynne np. denaturat.
Narzędzia:
Ten post jak wszystkie inne polecam majsterkowiczom z zajawką. To do dzieła robimy palnik na paliwo płynne z puszki po napoju.
Po pierwsze płyn z puszki trzeba wylać przez dziurkę w środkowej części puszki. Pamiętajcie o odpowietrzniku :) (bonus), po wylaniu płynu osuszamy w miarę możliwości wnętrze puszki.
Kolejna czynnością będzie rozcięcie ściany puszki równolegle do podłoża na wysokości ok.3-4 cm po całym obwodzie.
Wykonujemy ta sama czynność zarówna dla górnej jak i dolnej części puszki.
Kolejna czynnością będzie nacięcie w paski nakładki. Czyli tniemy puszkę wzdłuż na ok 2cm w paskach co 2 cm na całym obwodzie potem lub przed tym robimy dziurki na obwodzie dna co stanie się dyszami naszego palnika. Na środku dna puszki, które jest przykrywką wykonujemy dodatkowa dziurkę aby stworzyć odpowiedni obieg gazów.
Następnie napełniamy nasze dzieło płynna substancją palną i sprawdzamy efekt podpalając palnik. PAMIĘTAMY o BHP!
Zagotowanie na takim palniku na benzynie ekstrakcyjnej 500 ml wody zajmuje ok. 6-7 min.
Życzę miłej zabawy.
0 komentarze:
Prześlij komentarz